Sobotnia sesja kwalifikacyjna przed GP Australii odbyła się w bardzo zmiennych warunkach. Przez większą część tor był suchy po porannej ulewie, jednak w finałowej 20-minutowej części sesji nad torem ponownie pojawiły się deszczowe chmury. Temperatura toru wynosiła 27 stopni, podczas gdy temperatura powietrza osiągała 19 stopni Celsjusza, sprawiając idealne warunki do ścigania się.
W pierwszej części odpadli kierowcy Super Aguri oraz Midland, do których dołączyli Scott Speed i co było największym chyba zaskoczeniem Rubens Barrichello, który od czasu przejścia do Hondy nie może wczuć się w bolid. Brazylijskiemu kierowcy wyraźnie dzisiaj brakowało przyczepności, a podczas swojego okrążenia pomiarowego natrafił na spory ruch na torze.Pierwsza sesja została przerwana z powodu wypadku Yuji Ide, który na zakręcie numer 14 wypadł z toru.
Druga 15-minutowa sesja wyeliminowała z walki o pierwsze pole startowe obu kierowców zespołu Ferrari, do których dołączyli Coulthard, Liuzzi, Klien oraz Rosberg. Druga sesja została również przerwana z powodu wypadku- tym razem na zakręcie numer 11 panowanie nad kierownicą stracił Felipe Massa. Jak widać słaba przyczepność ulicznego toru Albert Park daje się we znaki kierowcom.
Do finałowej 20-minutowej sesji przeszli obaj kierowcy zespołów Renault, McLaren, BMW i Toyota, z którymi próbowali walczyć Jenson Button i Mark Webber. Niespodziewanie dobra postawa kierowców BMW- Nicka Heidfelda i Jacquesa Villeneuva, którzy zdominowali sobotni trening, została również potwierdzona w kwalifikacjach. Kierowcy Ci zajęli odpowiednio ósmą i dziewiątą lokatę. Pole position wywalczył Jenson Button z czasem 1:25,229. Drugi był Giancarlo Fisichella, który miał prawie pół sekundy straty do Brytyjczyka. Dobrze wypadli również kieorwcy Toyoty- Ralf Schumacher zakończył kwalifikacje na 6 pozycji, a Jarno Trulli po kłopotach technicznych nie mógł walczyć o pole position i jutro wystartuje z 9 pola startowego. Stanie się tak za sprawa kary nałożonej na Jacquesa Villeneuva, w którego bolidzie wymieniono silnik.
01.04.2006 09:45
0
Renault wysoko i dobrze. McLareny będę też groźne :) zapowiada się ciekawy początek wyścigu. Jeśli kierowcy nie będą robić sobie wycieczek poza tor i nie będzie poważynch awarii to będzie bardzo emocjonująca walka.
01.04.2006 10:26
0
Znowu renault, czyli następny dublet dla Francuzów. Wątpię czy Button i mclareny dadzą im radę. Ciekawe czy BMW coś zdziałają?
01.04.2006 12:13
0
Może w końcu Kimiemu się uda zwyciężyć? Do trzech razy sztuka ;-)
01.04.2006 13:19
0
Czy Schummi i Massa mieli jakieś problemy z silnikiem bo im naprawdę bardzo słabo poszło, a Button zaskoczył
01.04.2006 13:34
0
Stawiam na Buttona, ale nalezy pamietać o Weberze który bedzie chciał pokazać się przed swoja publicznością, a jak wiadomo Wiliams spisuje się całkiem dobrze.
01.04.2006 15:05
0
Ferrari w tym sezonie jakoś nie idze, a raczej nie jest tak jak w poprzednich sezonach. Czyżby jakiś dorbny kryzys w tym zespole. Przyzwyczaiłem się do idealnie wykonywanych zadań, perfekcyjnych mechaników, a ostatnio przytrafiają im się drobne wpadki.
01.04.2006 15:21
0
expiro, nie tylko w tym sezonie, przeciez ta ich zla passa trwa juz od zeszlego sezonu.. ale nie dzielmy skory na niedzwiedzu, zobaczymy jaka bedzie kolejnosc jutro na mecie :)
01.04.2006 16:48
0
Stawiam na Kimiego,naweno McLaren obral odpowiedna strategie na ten wyscig i nie wieze w to ze przegra no chyba ze jego kolega z Teamu mu znowu przeszkodzi jak on to potrafi
01.04.2006 18:46
0
myślę , że tym razem Raikonen pokaże klasę i oby w tym wyścigu opuścił go pech
01.04.2006 19:08
0
jestem ogromnie zaskoczona tym,ze Button zdobył pole position.Co do Fisichelli i Alonsa,to czułam,ze beda wysoko.Obstawiłam na pewnej stronie jak beda kwalifikacje i co do 2 i 3 miejsca nie pomyliłam sie.Juz nie moge doczekac sie jutrzejszefo wyscigu.
01.04.2006 19:27
0
W jutrzejszym GP stawiam na K. Raikkonena. Ten pech musi go w końcu opuścić jak ma walczyć o mistrzostwo! Schumi mam nadzieję również pokarze klasę i przypomni o sobie stając na podium. Na J. Buttona bym nie liczył tym razem. Oczywiście mistrz F. Alonso będzie jak zawsze mocny i dostarczy nam mocnych wrażeń.
01.04.2006 21:00
0
Mam wielką nadzieję że jutro to raikkonen będzie triumfówał. Jednak mam obawy co do toru któwy jest używany na codzień jako tor dostępny dla zwykłych ludzi którzy chcą trochę poszaleć
01.04.2006 22:26
0
Bardzo mnie cieszy postawa Buttona.Życzę mu z całego serca zwycięstwa.Ewentualnie wygrać może Kimi:)Byle nie Renault!
01.04.2006 22:49
0
Bardzo mnie cieszy postawa Buttona.Życzę mu z całego serca zwycięstwa.Ewentualnie wygrać może Kimi:)Byle nie Renault!
02.04.2006 08:45
0
Byle nie Renault, ale to właśnie Renault jest w dobrej dyspozycji w tym i poprzednim sezonie, co potwierdza w Australii :) Ja się cieszę.
02.04.2006 11:38
0
Co nie Reanult?Renault jest super zespołem.Sami zobaczcie jak na starcie Alonso wyruszy,to kilka od razu "łyknie".
02.04.2006 15:31
0
Aż żal patrzeć na Buttona z perspektywy wyścigu. Pole position a tu taki pech przed metą. Dobrze że może wymienić silnik bez straty miejsca
03.04.2006 01:21
0
Szkoda,że Jensonowi nie udało się wygrać,czy nawet dojechać na podium.Niestety niesprawnym bolidem trudno było osiągnąć metę.Niestety. www.robertkubica.blog.onet.pl
03.04.2006 11:03
0
a ja własnie w waszej ankiecie jako odpowiedz uznałam,ze najwiekszy pech miła własnie Jenson.I chyba tak było. Niby w jednym temacie mowilam,ze to nie zalezy od pechu czy szczescia,bo ten sport to nie loteria,ale udział w sondzie wziełam.I jak patzre na wyniki,to widze,ze inni maja podobne zdanie.
05.04.2006 15:46
0
świetnie sobie poradził button na kwarifikacjach.
05.04.2006 15:54
0
najgorzej sie spisali podczas kwarifikaci dwaj japończycy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się